Ptysie

ptysie

SKŁADNIKI NA CIASTO:

  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1/2 kostki masła /lub margaryny np. Kasia/*
  • 1 szklanka wody
  • 4-5 jajek
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • *) ostatnio gdy robię na maśle nie rosną, muszę zrobić parę testów – może to wina zbyt krótkiego „gotowania” ciasta, a może piekarnika, a może masła wreszcie?

KREM Z BITEJ ŚMIETANY:

  • śmietanka 30% 400 g – 500 g  
  • 2 czubate łyżki cukru pudru

CIASTO:

Wodę zagotować z masłem i solą. Mąkę przesiać, wsypać na wrzątek i ucierać aż ciasto stanie się gładkie i lśniące (niecałą minutę, jeśli za długo, to nie urosną!).

Zdjąć z ognia, nieco przestudzić i nadal ucierając dodawać po jednym jajku. Dodać proszek do pieczenia i wymieszać.

Ciepłą masę wyciskać z woreczka przez tutkę lub nakładać łyżką na blachę lekko posmarowaną tłuszczem i posypaną mąką. Preferuję nakładanie masy małą łyżeczką. Co jakiś czas zanurzam ją w oleju, żeby się masa nie przyklejała.
Zachować duże odstępy: ok. 4-5 cm.

Włożyć do nagrzanego piekarnika (ok 180 st. C) na 40 minut, przy czym: przez pierwszych 20 min. nie otwierać piekarnika!


Po 30 min. zmniejszyć do 100 st. C i dosuszać korpusy przez 10 minut.

KREM Z BITEJ ŚMIETANY:


Schłodzoną śmietankę należy krótko ubić mikserem, a następnie dodać cukier puder i ubijać do uzyskania pożądanej konsystencji. Jeśli używamy fix’a, dodajemy go z cukrem.

Jeśli śmietankę będziemy ubijać zbyt długo bez cukru, albo nasze urządzenie ma zbyt dużą moc może się zrobić masło.

Wystudzone korpusy przekroić i napełnić kremem lub użyć tutki do dekorowania ciast, najlepiej z długą, cienką końcówką. Posypać cukrem pudrem.