Chili con carne

czas: 2 godz. ilość: 4 porcje

• mielone mięso wołowe – 400 g
• wędzony boczek w plastrach – 100 g
• czosnek – 3 ząbki
• cebula – 2 szt.
• kmin rzymski – 1 łyżki
• przyprawa chili – 1 łyżeczka
• papryczka chili – 1 szt.
• koncentrat pomidorowy – 1 łyżki
• krojone pomidory pelati – 400 g
• olej roślinny – 6 łyżek
• świeża kolendra – 1 garść
• czerwona fasola z puszki – 400 g
• czerwona papryka – 2 szt
• sól – 1 szczypta
• skórka starta z 1 limonki

• śmietana 18%

Boczek pokrojony w paski podsmażamy na oleju.
Dodajemy: cebulę pokrojoną w kostkę, drobno posiekany czosnek i papryczkę chili pokrojoną w cienkie paseczki (z nasionami – będzie ostrzejsze).

Podsmażone przekładamy na talerz.

Na tej samej patelni na mocno rozgrzanym oleju, przesmażamy mięso mielone, aż zmieni kolor i nie będzie już surowe.

Dodajemy podsmażony boczek z dodatkami, koncentrat pomidorowy, chili i kmin rzymski. Mieszamy i podsmażamy chwilę całość, aż aromaty się połączą.

Dodajemy pomidory z odrobiną wody oraz skórkę startą z limonki i gotujemy odkryte na wolnym ogniu około godziny.

Gdy sos zredukuje się i zgęstnieje, dodajemy odcedzoną czerwoną fasolę, paprykę pokrojoną w grubą kostkę, skórkę startą z limonki i posiekaną kolendrę. Gotujemy chwilę. Pod koniec gotowania przyprawiamy chili solą.

Pokrojone w trójkąty tortille podpiekamy w piekarniku rozgrzanym do temperatury ok. 170°C, aż staną się rumiane i chrupkie.

Gotowe chili przekładamy do głębokiego talerza. Podajemy z podpieczonymi tortillami, limonką pokrojoną w ćwiartki, świeżą kolendrą oraz kleksem z kwaśnej śmietany.

Całość skrapiamy sokiem wyciśniętym z limonki.

Przepis inspirowany kuchnią Lidla wg Karola Okrasy.